W Ostrowcu powstaje pomnik ostrowieckich Żydów. Budowa ma zakończyć się do 14 sierpnia. Uroczyste odsłonięcie powinno nastąpić we wrześniu, choć dokładna data nie jest jeszcze znana.
Budowany pomnik ma formę prostego kamienia z umieszczoną na nim tablicą pamiątkową. Tablica będzie głosić w trzech językach - hebrajskim, angielskim i polskim:
Pamięci około 15 000 Żydów z Ostrowca Świętokrzyskiego i okolic zamordowanych w latach II wojny światowej przez niemieckich ludobójców.Miejsce, w którym stanie pomnik, jest miejscem po synagodze. Jak inne drewniane bożnice we wschodniej Polsce, i ostrowiecka nie przetrwała wojny. To dobry pomysł, żeby upamiętnić Żydów ostrowieckich tu, gdzie przez wieki było centrum ich duchowego życia.
Jest kwestią ludzkiej przyzwoitości upamiętnienie tysięcy zamordowanych byłych współmieszkańców Ostrowca. Ponad 70 lat nam zajęło zdecydowanie się na ten gest. W 2014 r. zapadła decyzja o pomniku. Na pewno jest to zasługa prezydenta Jarosława Wilczyńskiego, radnych poprzedniej kadencji, którzy powzięli uchwałę (uchwała do pobrania), a także obecnego prezydenta i Urzędu Miasta, którzy uchwałę tę realizują.
Kiedy miasto wyszło z pomysłem pomnika, wielu mieszkańców nie rozumiało jego sensu. Byłam wtedy jedną z osób, które wyrażały głośno swoje poparcie dla miejskiego pomysłu. Kilkanaście stowarzyszeń i instytucji pogratulowało miastu dobrej decyzji. Należałam tez do grupy osób, które stworzyły profil Pomnik Żydów ostrowieckich na Facebooku. Chodziło o głos poparcia i o edukację.
Nadal jestem bardzo dumna z tego, że miasto stawia ten pomnik. Całość będzie kosztowała niewiele ponad 20 tysięcy złotych, to naprawdę drobiazg w miejskim budżecie. Tymczasem w Ostrowcu brakuje wiedzy o tym, że byli tu kiedyś Żydzi. Ludzie często nie wiedzą lub nie wierzą, że ta społeczność była tak liczna. Pod koniec XIX w. Ostrowiec zamieszkiwało nawet ponad 80% Żydów, jak można przeczytać w książce „Żydzi ostrowieccy. Zarys dziejów” Waldemara R. Broćka, Adama Penkalli i Reginy Renz. Przed II wojną światową, w związku z rozbudową przemysłu, ten odsetek zmalał, ale nadal wynosił 36%.
Po Holokauście do Ostrowca wróciło zaledwie kilkadziesięcioro Żydów. Pozostali zginęli.
Jednej tylko rzeczy bardzo bym pragnęła: jeśli odsłonięcie pomnika miałoby być we wrześniu, to niech to może już stanie się nieco później, w rocznicę likwidacji ostrowieckiego getta, 11-12 października.
Pomnik w budowie / The monument under construction. Fot. Wojtek Mazan. |
***
The monument of Ostrowiec Jews is being built. The construction is to be finished by the 14th of August. The date of the unveiling is unknown, although the event is planned in September.
The monument will consist of a stone and a plaque fixed to it, with inscription in 3 languages – Hebrew, English and Polish, "in memory of about 15 000 Jewish People of Ostrowiec Świętokrzyski and neighbourhood, murdered during the World War II by German genocides".
The monument is located at the place where the synagogue once stood. As other wooden synagogues in the Eastern Poland, it didn't endure the war. It is good idea to commemorate the Ostrowiec Jews at the place, where the centre of their intellectual and spiritual life once was.
It is also a matter of human decency to commemorate the thousands killed co-inhabitants of Ostrowiec. Our town decided to do it after over 70 years... The decision was taken in 2014, contributed to the Mayor Jarosław Wilczyński, former City Council, who made a resolution on the monument (download the resolution in Polish), and present Mayor and the City Hall, who accomplish it.
When the City Hall raised the idea, many people didn't understand it. I was one of those, who spoke out for the idea. A dozen non-governmental organizations and other institutions wrote an official letter of congratulation to the City Hall. A group of people created a Facebook fanpage named Pomnik Żydów ostrowieckich (The monument of Ostrowiec Jews). We wanted to support the project and to educate.
Now I am so proud that my city erects the monument. The project costs over 20 000 zloties (ca. 5000 euro) – which is a small sum in a town budget. And the basic knowledge on the Jewish society is really needed in Ostrowiec – people don't know that Jewish society existed here and they don't believe that it was so large. At the end of the nineteenth century even over 80% of Ostrowiec inhabitants were Jews – as you can read in a book "Żydzi ostrowieccy. Zarys dziejów" ("Ostrowiec Jews. The outline of the history") by Waldemar R. Brociek, Adam Penkalla and Regina Renz. Before the World War 2 the percent decreased because of the development of the industry in Ostrowiec, but still it was 36%.
Only several dozens of Jews came back to Ostrowiec after the Holocaust. The rest were murdered.
I wish only one thing now: if the unveiling of the monument is in September, then maybe it should be organized a little bit later, on 11-12 October, to commemorate the ghetto liquidation.