piątek, 25 grudnia 2009

Krytyczna masa Sonii Rykiel dla H&M

W Warszawie dzisiaj odbyła się - jak w każdy normalny ostatni piątek miesiąca - Masa Krytyczna. Zazdroszczę, bo słyszę o tym siedząc w mieście, gdzie święta oznaczają Nudę Krytyczną.

Warszawa od miesiąca jest wytapetowana reklamami bielizny Sonii Rykiel dla H&M. Bielizna śliczna, zdjęcia i modelki też śliczne. Śliczne, przestylizowane i mocno wyfotoszopowane, co wzbudza moją nieufność. Ich krytyczne, naprawdę krytyczne zagęszczenie na outdoorowych nośnikach reklamowych (szczególnie w rejonach metra Centrum) tylko tę nieufność pogłębia.

Patrzę więc na modelki-laleczki i myślę, mając w pamięci ten obraz Przemysława Kwieka: ta bielizna musi naprawdę źle leżeć, skoro muszą ją aż tak reklamować by była noszoną.


Ot, taka refleksja z dalekiej prowincji. :-) Wszystkim czytelnikom bloga i przypadkowym odwiedzającym życzę udanych świąt, Sylwestra i 2010 roku.

Brak komentarzy: