środa, 10 marca 2010

Niwea!

26 lutego wyszła debiutancka płyta KOTopodobnego zespołu NIWEA, nosi tytuł "01". KOTopodobnego, bo i w Kocie, i w Niwei główną postacią jest Wojciech Bąkowski. Znacie Kota? Nie? W takim razie to wideo da wam wyobrażenie. Jeśli znacie, to i tak je obejrzcie, bo filmik jest fajnie zrobiony.



Niwea jest bardziej popowa, z profesjonalnymi podkładami autorstwa Dawida Szczęsnego (nagrywał m. in. dla Mille Plateaux). Podkłady Szczęsnego zlikwidowały barierę odbiorczą, którą wytwarzał KOT dziwacznością wykonania. Kot w podkładach miał brudne sample ze starych kaset, które puszczali Piotr Bosacki i Przemysław Sanecki z dwukasetowych magnetofonów wiszących im na szyjach. W NIWEI nie ma już audioperformance'u, jest za to muzyka z prawdziwego zdarzenia albo - jak kto woli - muzyka konwencjonalna, nadająca się do puszczania w radiu.

Pozostała jednak ta sama wrażliwość Wojciecha Bąkowskiego, wrażliwość za którą wygrał Spojrzenia 2009, którego jury pisało w uzasadnieniu werdyktu: "Wojciech Bąkowski posiada nadzwyczajną zdolność do łączenia wizualnych obrazów o głębokim psychologicznym wglądzie z poetyckimi elementami", a jego sztuka "to nie jest sztuka emocjonalna, lecz sztuka o emocjach".

Cytuję ten werdykt, bo trafia do mnie rozpoznanie Bąkowskiego jako artysty potrafiącego mówić o uczuciach i to w sposób autentyczny, daleki od kiczu i pretensjonalności. Jako lider Grupy KOT Bąkowski potrafił naśladować agresywny język blokowisk, potrafił jednocześnie odgrywać postać faszysty i wcielać się w, sorry za domorosłą psychologię, ofiarę agresji. Rzecz w tym, że kiedy jest się kotem prześladowanym w wojsku (albo na podwórku, albo w domu), to sposobem obrony bywa wejście w rolę agresora, czarnej owcy czy, jak w powyższej piosence, złego syna dla matki.
przestań jeść starczy
bo przeżuwasz
i ci rzęzi w uszach
wtedy co mówię
natychmiast wypluj
pokaż buzię
zrób aaa
no
drewno tępe jesteś
(Grupa KOT: Szczękościsk)
W Niwei aż tak ciężkich tematów nie ma, obrazy z dzieciństwa przybierają raczej kształt niepokojących metafor.
gryzą, duszą swetry
idę
jeden krok
jeden rok
gruby
i jeszcze kumpli karmię
mam takie kule tłuste
dzieci matka Wojtek
niosę
puszczam kupę
(Niwea: Wielkie Wuesbe Srebrne)
W Niwei Bąkowski używa bardziej poetyckiego języka. Taki język wzbudza mniej kontrowersji niż agresywne teksty Grupy Kot, ale nie traci głębokości psychologicznego wglądu, za który Bąkowskiego nagrodziło jury Spojrzeń 2009. Słowem, Niwea to wysokogatunkowa muzyka emo.

Niwea nie tylko nadaje się do puszczania w radiu, ale nawet ma "oficjalny videoclip".



A płytę można kupić albo odsłuchać w streamie na myspace.com/niwea. Albo kupić.

Brak komentarzy: